Boża sprawiedliwość na czym polega - na podstawie Psalmu 69
Dzisiaj Bóg kreowany jest głównie na dwa mylne obrazy.
Obraz 1 - sędziwy siwy dziadek, który w imię miłości przyjmie do nieba każdego w tym nawet największego nieskruszonego grzesznika.
Obraz 2 - tyran który obserwuje cierpienie ludzkie i nic z tym nie robi.
Zarówno pierwszy jak i drugi pogląd jest fałszywy.
Prawidłowy obraz - miłościwy Opiekun, który przyjmie do nieba nawet największego grzesznika jeśli ten szczerze będzie żałować za grzechy, otworzy serce dla Boga. Opiekujący się nami, jednak nie zawsze tak jakbyśmy tego chcieli.
Psalm 69 uznawany jest za głos Jezusa podczas cierpienia na krzyżu, napisany wiele lat wcześniej przez Dawida. Czytamy tu o ogromnym cierpieniu jakie znosi nasz Zbawca. Jezus tak bardzo wziął na siebie nasze grzechy, że przyjął je jako swoje własne, mówił tak jakby to On je popełnił (np. werset 6 "Boże, Ty znasz głupotę moją, A winy moje nie są ci tajne.") Dla nas może to się wydawać czymś normalnym, bo jesteśmy splugawieni grzechami, ale Bóg jest Najświętszy, nigdy nie było w Nim wcześniej grzechu i dopiero przejęcie naszych grzechów sprawiło, że zostały przelane do Niego. Jakbyś się czuł, gdybyś wypił wrzącą wodę? Jezus czuł się jeszcze gorzej, jego umysł przyjął coś (grzech) czego nigdy nie miał w sobie.
Dla tych, którzy sobie jeszcze tego nie potrafią uzmysłowić, podam kolejny przykład. Oprawca w całym swoim życiu wyrządził dużo zła: mordował, gwałcił, palił ludzi żywcem, obdzierał ich żywych ze skóry, odcinał ręce i pozostawiał na śmierć, znęcał się nad każdym kogo uznał za przeciwnika. W którymś momencie swego życia stracił ręce i pozostał na łasce innych. To zmieniło jego podejście do ludzi, siebie samego, zrozumiał w jak wielkim był błędzie. Żałował za swoje grzechy, błagał Boga o przebaczenie i je uzyskał. Jezus wziął na siebie również jego grzechy. Jak byś się czuł, gdybyś w umyśle miał wszystkie przewinienia tego człowieka, czuł wcześniejsze grzechy, widział zło jakie wyrządził i uznał że to ty uczyniłeś?
Psalm 69
Przejdźmy teraz do Psalmu 69 i wersetów 22-29.
(22) Dodali żółci do pokarmu mego, A w pragnieniu moim napoili mnie octem.
Porównaj z Ewangelią Mateusza 27.34.48, Marka 15.23.36, Łukasza 23.36 Jana 19.29. Słowa te jednoznacznie wskazują na Jezusa podczas ukrzyżowania.
(23) Niechaj stół ich stanie się dla nich pułapką, A ich uczty ofiarne potrzaskiem!
Czy Jezus będąc na krzyżu mógł modlić się do Boga słowami zawartymi w wersetach 23-29? Jak czytamy w Ewangelii Łukasza 23.34 powiedział przecież "Ojcze, odpuść im, bo nie wiedzą, co czynią." Odpuszczenie grzechów jest dla każdego kto tego pragnie i tylko im będzie to wybaczone. Wielu Żydów jak i Rzymian uwierzyło później w Jezusa jako Boga. W Biblii wiele jest wersetów mówiących o tym co stanie się z bezbożnikami, dla nich nie będzie miejsca w nowym życiu, zostaną na zawsze zniszczeni.
Jezus prosił na krzyżu o przebaczenie, gdyż słuszną karą byłaby śmierć dla tych wszystkich ludzi. W swej miłości, miał jeszcze nadzieję, wiarę w to, że znajdą się w śród nich tacy co się nawrócą. Bóg gdy widział jak mordowany jest Jego Syn, mógł natychmiast zniszczyć całą planetę wraz ze złem jakie się na niej zadomowiło. Nie zrobił tego, okazał łaskę i okazuje dalej, aż napełni się miara przewinień tego świata. Wersety 23-29 skierowane są w stronę tych co i tak umrą śmiercią wieczną.
(24) Niech zaćmią się oczy ich, by nie widzieli; Spraw, by biodra ich zawsze się chwiały!
Izrael jako naród odrzucił Jezusa. Mesjasza na którego tyle lat czekali i godzinami studiowali o jego przybyciu. Ponieważ odrzucili prawdę o Bogu, to Bóg zakrył przed nimi światło prawdy. Do dzisiaj większość Żydów nie wierzy w Jezusa jako Boga. Chwiejne biodra można przypisać do rozproszenia narodu żydowskiego po całym świecie.
Sprawiedliwość nie jest sprzeczna z miłością
(25) Wylej na nich zapalczywość swoją, Niech dosięgnie ich żar gniewu twego!
Smutne słowa które nieraz zostały wypełnione. To nie Bóg tępi Żydów ale źli ludzie czy nawet całe narody. Zapalczywość i żar gniewu to oznaka braku interwencji w celu ich wyratowania, pozostawienie na niełasce tego którego wybrali, czyli Szatana i jego demonów. Po śmierci Jezusa naród izraelski nie poprawił się moralnie, dalej był wewnętrznie zepsuty.
Świątynia została zniszczona przez Rzymian a mieszkańcy wymordowani i wzięci do niewoli. To samo spotkało ich wiele lat wcześniej podczas najazdu Babilonu. Żydzi jako naród wybrany mieli gwarancję bożą, że jeśli nie zboczą z dobrej drogi na zawsze będzie im się powodziło. Nie dotrzymywali słowa, przez co ich los się pogarszał a gdy się ponownie nawracali, Bóg ponownie ich wyswobadzał. Żydzi wielokrotnie byli prześladowani i siłą wyrzucani z wielu krajów, apogeum nastąpiło podczas 2 wojny światowej. Dzisiejszy Izrael otoczony jest wrogami, którzy tylko czekają na to by ich zabić, każdy jednak z nich ma możliwość pójścia do Zbawiciela, Bóg jest dostępny dla każdego, ale jako naród Izrael jest ślepy na Jezusa.
Zniszczenie Jerozolimy
(26) Niech zagroda ich stanie się pustkowiem, A w namiotach ich niech nie będzie mieszkańców.
Słowa te wypełniły się podczas najazdu Tytusa na Jerozolimę. Przez blisko 1900 lat Żydzi nie mogli swobodnie mieszkać na tych terenach. Ponowne zaludnienie Jerozolimy przez Żydów być może jest oznaką zbliżającego się powrotu Jezusa. Z historii wiemy, że ziemie izraelskie były częściowo zamieszkiwane przez Żydów, jednak jako naród nie mieli swojej ziemi a na tej często byli prześladowani. Obserwując to co dzieje się w obecnym Izraelu, wojnach z sąsiadami można powiedzieć, że nawet dzisiaj nie mieszka im się swobodnie.
(27) Bo prześladują tego, któregoś Ty uderzył, I pomnażają ból zranionego przez ciebie.
Prześladowanie Jezusa oraz Jego naśladowców. Wiara w Zbawiciela w tym okresie wiązała się z prześladowaniami, więzieniem i śmiercią np. ukamienowanie Szczepana - Dzieje Apostolskie 7.59 "I kamienowali Szczepana, który się modlił tymi słowy: Panie Jezu, przyjmij ducha mego."
(28) Przydaj winy do winy ich, Niech nie dostąpią sprawiedliwości twojej!
W innych przekładach, zamiast wyrazu "sprawiedliwości" użyte jest słowo "usprawiedliwienia" przez co łatwiej jest zrozumieć ten tekst. Sprawiedliwość bożą możemy podzielić na dwie konsekwencje: życie i brak życia.
Sprawiedliwość życie polega na tym, że Jezus uznaje za sprawiedliwe obdarzyć nas łaską zbawienia. Wziął na siebie nasz grzech, cierpiał za nas i w Jego oczach sprawiedliwym jest by nawróconą osobę przyjąć do siebie, inaczej Jego śmierć byłaby daremna. Byłoby to niesprawiedliwe, gdyby Bóg cierpiał za nas i nie mógł nas przyjąć.
Sprawiedliwość brak życia polega na tym, że ci którzy nie wybrali Boga, nie dostępują łaski zbawienia, był to ich świadomy wybór i to również jest sprawiedliwe. Wybrać Boga to nie tylko wypowiadanie słów, czy chodzenie do kościoła ale nasze serce, to czym kierujemy się w życiu.
(29) Niech będą wymazani z księgi życia, A ze sprawiedliwymi niech nie będą zapisani!
Koniec bezbożników jest tylko jeden - brak życia, czyli śmierć wieczna. Jezus nie zbawi tych, którzy nie oddadzą Jemu swojego serca. Niebo jak i odrodzona ziemia musi być miejscem czystym, by zło nigdy więcej nie powróciło.
Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami:
- Bóg Nowego i Starego Testamentu - Bóg okrutny czy pełen miłości
- Miłość Boga w Starym Testamencie
- Dlaczego Bóg nakazał ofiarować Izaaka
- Syn Boży Jezus Chrystus - Kim był Jezus i czy był równy Bogu
- Biblijny złoty posąg czczony przez Izraelitów - cielec symbolem upadku