Poranek

Nie lękaj się cierpień, które mają przyjść na cię. Oto diabeł wtrąci niektórych z was do więzienia, abyście byli poddani próbie, i będziecie w udręce przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota. - wyjaśnienie słów w artykule: Apokalipsa, rozdział 2.8-11, List do zboru w Smyrnie

protestantyzm

  • Czym się różnią ewangelicy od katolików?

    Czym się różnią ewangelicy od katolików?

    Ewangelicy a katolicy - jakie są różnice

     

    Czy ewangelicy i katolicy różnią się od siebie? Oczywiście, że tak. Zanim jednak zaczniemy się w to zagłębiać, warto zadać sobie pytanie. Skąd się wzięły te różnice. Przecież zarówno katolicy, jak i ewangelicy wierzą w tego samego Boga. Czytają tę samą Biblię i uznają Jezusa Chrystusa za Zbawiciela. Wydawać by się mogło, że różnic nie powinno być, a jednak są i to dość spore.

    Jak to się wszystko zaczęło? Od reformacji, czyli wielkiej burzy w kościele rzymskokatolickim. Wybuchła ona w XVI wieku. Wtedy to Marcin Luter, postanowił powiedzieć "dość" temu, co uważał za błędy zepsutego wówczas kościoła. Przybił do drzwi kościoła w Wittenberdze swoje słynne 95 tez. Dzięki temu wydarzeniu, jarzmo średniowiecznego kościoła rzymskokatolickiego w krajach europejskich, powoli zaczynało się rozluźniać.

  • Czy przejście z katolicyzmu na protestantyzm to grzech?

    Czy przejście z katolicyzmu na protestantyzm to grzech?

    Czy można w ogóle mówić o grzechu gdy porzuca się katolicyzm?

     

    Zastanawiasz się, czy przejście z katolickiego kościoła na protestancki to coś, co powinno budzić Twoje wyrzuty sumienia? Nim dotrzesz do końca tekstu od razu Tobie odpowiemy. To nie jest grzech! W tym zakresie nie masz się czym martwić. Możesz zapytać: jak można mówić, że to grzech, skoro opuszczasz wiarę? Zadaj sobie wówczas kolejne pytanie. Czy wiara oparta w bardzo dużym stopniu na tradycji, a nie na tym, co rzeczywiście mówi Pismo Święte jest prawidłowa?

    Warto sobie przypomnieć, że wiele praktyk katolickich, nie ma poparcia w Biblii. Co więcej, historia kościoła rzymskokatolickiego pełna jest okrucieństw. Były nimi np. inkwizycje, morderstwa prześladowania, a te jak wiemy nie mają nic wspólnego z naukami Jezusa.

  • Apokalipsa, rozdział 3.1-6, List do zboru w Sardes

    Sardes

    Apokalipsa, rozdział 3.1-6
    List do zboru w Sardes
    interpretacja - znaczenie - komentarz - wyjaśnienie

     

    Miasto Sardes ulokowane było około 80km na północy wschód od Smyrny. Wzniesione zostało na rozpadającej się skale wznoszącej się na wysokości około 450m. Dzięki takiej lokalizacji sądzono, że ten gród jest nie do zdobycia. Po raz pierwszy wzmianka o tym mieście pochodzi z VII wieku p.n.e. Miasto to było stolicą królewskiej Lidii. Potęga tego miasta upadła po ataku Persów gdy królem był Cyrus. Za czasów panowania imperium Rzymskiego Sardes nie pełniło już żadnej znaczącej roli. Czasy jego świetności odeszły w zapomnienie. Sardes dawniej miasto tętniące życiem stało się całkowicie wymarłe.

    Sardes oznacza ten, który pozostaje albo ucieczka ostatków. Niektórzy sugerują jednak, że oznacza ono Pieśń radości. Zbór ten reprezentuje czasy Kościoła po ciężkim okresie prześladowań i wielkiego odstępstwa od prawd, które głosili apostołowie. W tym okresie do kościoła wkradło się wiele herezji i niebiblijnych nauk. W nazwie Sardes możemy dosłuchać się potężnego wezwania do przebudzenia ze śmiertelnej drzemki.

Poranek