Obchodzenie świąt a obłuda
Jak co roku nastają święta i fałszywe ich obchodzenie. Niewielu tak naprawdę skieruje swoje myśli w stronę Jezusa a jeszcze mniej wspólnie pomodli. Sztuczne łamanie opłatkiem i składanie życzeń osobie którą przed chwilą się obgadało i obgada ponownie gdy zamkną się drzwi to nic nadzwyczajnego. Ale najgorsze jest o zgrozo obchodzenie świąt przez ateistów i bezmyślne słanie przez nich życzeń w których padają słowa typowo religijne a przecież jawnie zaprzeczają istnieniu Stwórcy.
Mało kto zainteresuje się faktem, że Jezus nie mógł urodzić się w grudniu oraz będą mieli gdzieś, że żaden z apostołów i ich uczniów nie uznawał tego święta. Nielicznych zainteresuje to po co i dlaczego je wprowadzono. Kogo to dzisiaj obchodzi. Najważniejsze to dostać prezenty, najeść się do syta a w wielu domach pić alkohol.
Jaki odsetek osób wie, przez ile maksymalnie godzin Jezus leżał w grobie nim zmartwychwstał? Wielu uważa, że przebywał w tym stanie przez pełne trzy dni a prawda jest taka, że nie mógł tam być dłużej niż 36 godzin. Gdyby leżał dłużej ciało zaczęło by gnić a sam tekst biblijny mówi, że Jezus został pochowany przez zachodem słońca, przeleżał sobotę a w niedzielę o poranku ciało nie zostało znalezione.
Znam przypadek jak rodzice pewnej dziewczyny zaprosili na święta rodzinę. Wszyscy się zebrali, zasiedli do stołu i prowadzili rozmowy w ogóle nie związane z Jezusem, którego rzekomo tak miłują, bo przecież to podobno z powodu Jego narodzin się zgromadzili. Gdy dziewczyna chciała puścić film religijny o narodzinach Chrystusa, nagle sielanka się zakończyła, towarzystwo rozpierzchło do domów a matka zrobiła ostrą awanturę córce za to, że zniszczyła jej święta! I to ma być obchodzenie świąt narodzin Jezusa, nie zapraszając na nie tego dla którego się je obchodzi?
Ilu z was kupi żywego karpia, nie zastanawiać się nad tym jakie męki musi przechodzić nim zostanie zabity. Jeśli musisz to kupuj martwego a nie żywego! Nieraz widziałem jak ludzie traktowali żywe ryby. Na siłę wciskali je do reklamówek, często tak że przy uszach wystawała rybia głowa z oczami. Ryby co jakiś czas rzucały się przy okazji obijając wrażliwe oczy. Dla tych którzy nie pamiętają, przypominam że ryby nie mają powiek, a to jak bardzo boli oko którego nawet nie możesz zwilżyć nie muszę nikomu przypominać. Potem wrzucano te ryby do jednej wielkiej torby na zakupy, razem z innymi artykułami, a oczy rybie w dalszym ciągu były narażone na cierpienie. Warto też wiedzieć, że ryba pozbawiona wody umiera powoli i w mękach z powodu braku wilgotności. Można to przyrównać do poparzenia słonecznego.
Wstawianie na stół potraw ze zwierząt nieczystych np. świnia, węgorz to już standard. Kogo obchodzi Biblia która zabrania jedzenia tych zwierząt. Jaja z numerem 3 (bo tańsze) które znajdą się na stole mało komu przypomną o cierpieniu jakie przechodzą kury na fermach. Ohydą jest upijanie się przy stole przy którym wcześniej dzielono opłatkiem. To samo czynione jest podczas chrzcin czy komunii, całkowity brak szacunku.
Fałsz przy wigilijnym stole i świątecznym stole
Od bliskiej mi osoby słyszałem jak u niej w pracy, ludzie którzy na co dzień wzajemnie siebie nienawidzili i robili wszystko by zrobić krzywdę drugiej stronie, przed świętami fałszywie składali sobie życzenia a gdy tylko spotkanie się zakończyło zaczynali obgadywać. Osoba ta, która miała dosyć tej obłudy oświadczyła, że nie będzie przychodzić na takie spotkania bo nie taka jest ich rola, wszak życzenia powinny być wypowiadane szczerze a ona fałszywych przyjmować nie będzie. Z roku na rok ilość osób łamiących się opłatkiem zmalała do zera. Nikt poza jedną osobą nie miał odwagi powiedzieć wprost, że nie chce uczestniczyć w tej szopce.
Ile osób przeczyta choć jedną Ewangelię? To tam znajduje się źródło, opis urodzin i śmierci Zbawiciela. Odpowiedź brzmi: mało!
Dlaczego apostołowie i ich uczniowie nie obchodzili tych świąt? Odpowiedź jest następująca: Jezus znał przyszłość, wiedział, że Rzym zastąpi święta pogańskie świętami rzymsko-katolickimi, aby przyciągnąć więcej pogan i w ten sposób czysta nauka Boża zostanie jeszcze bardziej zbrukana przez wprowadzenie niebiblijnych kultów i zwyczajów.
Zbawiciel wiedział również, że rzekome obchodzenie tych świąt, zamieni się kabaret, obchodzić je będą ludzie którzy na co dzień mają gdzieś Boga i Jego nauki. Ateista obchodzący święta to jakaś kpina! Takie zachowanie powoduje, że wiara w prawdziwego Boga jeszcze bardziej schodzi na plan dalszy a ci którzy prawdziwie w Niego wierzą są wyśmiewani.
Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami:
- Historia kościoła rzymskokatolickiego
- Historia świąt rzymskokatolickich
- Plemię żmijowe oraz gniew Pana - co to znaczy
- Królowa niebios w Biblii
- Psalm 41 - interpretacja i tekst - W ciężkiej chorobie