Poznaj Świat Biblii i życia - ciekawostki, refleksje i odpowiedzi na pytania
Witamy w Świecie Biblii i życia! To miejsce, gdzie Pismo Święte spotyka się z codziennością. Odkrywaj z nami znaczenie biblijnych nauk i wydarzeń, które wciąż inspirują. Co kryją słowa zapisane Biblii? Jakie przesłanie niosą dla współczesnego człowieka? Znajdziesz tu interpretacje, które pomagają lepiej zrozumieć teksty sprzed wieków. Zapraszamy do wspólnej podróży w głąb słowa Bożego i jego miejsca w naszym życiu!
Zastanawiasz się, czy jesteś złym człowiekiem? Może coś zrobiłeś, może ktoś Ci to wytknął, a może to tylko cichy głos w Twojej głowie, który nie daje Ci spokoju. Co to właściwie znaczy zły człowiek? Gdzie jest ta granica? Czy złym stajesz się po jednym błędzie, czy dopiero po całej serii złych decyzji?
Zwróć uwagę na to, że na świecie jest mnóstwo ludzi, którzy wcale nie przejmują się takimi pytaniami. Robią, co chcą, nie mają wyrzutów sumienia i idą dalej. A Ty? Ty właśnie się zastanawiasz. Więc może już samo to oznacza, że nie jest z Tobą tak źle jak myślisz?
Może masz wrażenie, że ciągle podejmujesz złe decyzje? Może zrobiłeś coś, czego się wstydzisz i to uczucie nie chce Cię opuścić? A może po prostu masz wrażenie, że cokolwiek robisz to i tak nie wystarczy, żeby być dobrym człowiekiem?
Artykuł ten przeznaczony jest dla osób, które dopiero zaczynają czytać Słowo Boże. Jak wiemy Biblia to księga inna niż wszystkie. Jedni traktują ją jak przewodnik, drudzy jak zbiór ciekawych historii, a jeszcze inni jako dar Boży. I tu pojawia się pytanie - jak ją czytać? Czy kolejność ma znaczenie? A może to nie ma większego sensu i można otworzyć na losowej stronie, czytać, co wpadnie w oko, i liczyć, że akurat trafimy na coś, co nas poruszy?
Są tacy, którzy mówią: "Zacznij od Nowego Testamentu. Przecież tam jest Jezus." Niby brzmi rozsądnie, ale czy rzeczywiście pomijanie Starego Testamentu to dobry pomysł? A może wręcz przeciwnie, czy czytając w ten sposób, wyrządzamy sobie krzywdę, tracąc coś bardzo ważnego?
Czy ewangelicy i katolicy różnią się od siebie? Oczywiście, że tak. Zanim jednak zaczniemy się w to zagłębiać, warto zadać sobie pytanie. Skąd się wzięły te różnice. Przecież zarówno katolicy, jak i ewangelicy wierzą w tego samego Boga. Czytają tę samą Biblię i uznają Jezusa Chrystusa za Zbawiciela. Wydawać by się mogło, że różnic nie powinno być, a jednak są i to dość spore.
Jak to się wszystko zaczęło? Od reformacji, czyli wielkiej burzy w kościele rzymskokatolickim. Wybuchła ona w XVI wieku. Wtedy to Marcin Luter, postanowił powiedzieć "dość" temu, co uważał za błędy zepsutego wówczas kościoła. Przybił do drzwi kościoła w Wittenberdze swoje słynne 95 tez. Dzięki temu wydarzeniu, jarzmo średniowiecznego kościoła rzymskokatolickiego w krajach europejskich, powoli zaczynało się rozluźniać.
Wiele osób zastanawia się, że skoro Adam i Ewa mieli trzech synów tj. Kaina, Abla i Seta, to skąd wzięła się reszta ludzkości? Wielu się nad tym głowi, tworzy skomplikowane teorie, zastanawia się, czy może gdzieś istnieli jacyś inni ludzie. Jednak tak naprawdę odpowiedź jest zaskakująco prosta.
Nie trzeba wchodzić w żadne spekulacje, bo wystarczy po prostu otworzyć Pismo Święte. Co więcej, nie trzeba nawet szukać daleko, bo tekst źródłowy znajduje się na początkowych kartach Pisma Świętego w Księdze Rodzaju. Nie ma tu żadnej tajemnicy czy zagadki.
Nim przeczytasz całość, warto wspomnieć, że niektórzy teologowie sugerują, że Adam i Ewa mogli być rzeczywistymi ludźmi, ale niekoniecznie jedynymi, tzn. mogli być wybranymi przez Boga reprezentantami rodzaju ludzkiego. W artykule tym przyjmujemy jednak pogląd, że wszyscy pochodzą od Adama i Ewy.