Poranek

Nie ostoją się chełpliwi przed oczyma twymi, Nienawidzisz wszystkich czyniących nieprawość. Zgubisz kłamców, Zbrodniarzami i obłudnikami brzydzi się Pan. - wyjaśnienie słów w artykule: Psalm 5 - interpretacja - Modlitwa o obronę
Jan Chrzciciel - ścięcie głowy

Jak zmarł Jan Chrzciciel i dlaczego chciano go zabić?

 

Jan Chrzciciel to postać niezwykła. Nie dość, że był prorokiem to, wg Pisma Świętego był kuzynem Jezusa. Przez wielu uważany za ascetę. Kto to asceta? To ktoś, kto świadomie odrzuca przyjemności życia z powodów niezwiązanych z wiarą. Jan zrezygnował z wygodnego życia, aby głosić nadejście Mesjasza. Niestety ale jego historia kończy się dramatycznie. Zamordowano go na rozkaz Heroda. Dlaczego? Jak to możliwe, że prorok Boży miał tak okrutny koniec? Odpowiedzi znajdziesz poniżej.

 

Kim był Jan Chrzciciel?

Na początek trochę informacji o Janu Chrzcicielu. Przyszedł na świat w rodzinie kapłańskiej. Jego ojciec Zachariasz, był kapłanem w Świątyni Jerozolimskiej. Jego matka, Elżbieta, była bliską krewną Marii, matki Jezusa. Łk. 1,5 "A oto Elżbieta, twoja krewna, także poczęła syna w swojej starości i jest w szóstym miesiącu ta, którą nazywano niepłodną." Daje to Janowi szczególne miejsce w historii ludzkości. Kto z nas chciałby mieć Jezusa za swojego kuzyna? Owszem mamy Go jako naszego Opiekuna i Ojca, ale jednak widzieć Go i móc rozmawiać z Nim twarzą w twarz jest czymś wyjątkowym.

Historia narodzin Jana też jest niezwykła. Jego rodzice byli starsi i bez dzieci. Pewnego dnia anioł Gabriel obwieścił Zachariaszowi, że zostanie ojcem. Anioł zapewnił go, że dziecko to, będzie w duchu i mocy Eliasza. Oznaczało to, że będzie działał z taką samą mocą i autorytetem jaki miał poważany przez Żydów zmarły wieki temu Eliasz. Miał on odwagę stawać przed władcami i wytykać ich błędy. Z Biblii dowiadujemy się, że Jan działał podobnie. Miał również ten przywilej, że mógł przygotować drogę dla samego Zbawiciela.

Gdy Jan dorósł, wybrał życie ascety. Zamieszkał na pustyni. Jadł szarańczę i miód leśny. Nosił ubrania z sierści wielbłąda.

Ewangelia Mateusza 3,4 "A ów Jan miał ubranie z sierści wielbłądziej i pas skórzany wokół bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny."

Ewangelia Łukasza 1,80 "A dziecko rosło i umacniało się w duchu, i przebywało na pustyniach aż do dnia ukazania się przed Izraelem."

Wiele osób interpretuje słowa Pisma Świętego, jakoby Jan całe życie spędził w odosobnieniu na pustyni. W innym przekładzie napisano, "I przebywało później w pustyni, aż do dnia, gdy się miało ukazać Izraelowi.". Zresztą trudno sobie wyobrazić, by małe dziecko od urodzenia do spotkania z Jezusem, stale żyło w samotności na pustyni. Uznaje się, że po osiągnięciu dojrzałości (lub przynajmniej od pewnego wieku) zaczął tam przebywać na stałe. Życie dziecka nie musiało więc być od razu samotne. Potwierdzono, że wiele grup religijnych w ówczesnym Izraelu oddalała się od pozostałej społeczności żydowskiej by zachować większą czystość. Nie jest jednak jasne, czy Jan przebywał wśród jednej z nich. Biblia tego nie wyjaśnia.

Gdy Jan dorósł, ludzie przychodzili do niego z całej Judei. Tych co przyszli Jan chrzcił w wodach Jordanu. Zachęcał jednocześnie do nawrócenia. Okazywał się niebywałą odwagą - nie bał się publicznie krytykować tych, którzy postępowali źle. Potępiał grzechy zarówno bogatych jak i biednych. Mówił o sprawiedliwości, o uczciwości i pokucie. Nie oszczędzał też możnych. Właśnie przez to wpędził się w tarapaty.

Uczta Heroda
Obraz: Uczta u Heroda i ścięcie św. Jana Chrzciciela - 1639-42 - Bartłomiej Strobel.

 

Dlaczego kazano ściąć głowę Jana

Jan miał odwagę mówić prawdę prosto w oczy. Miał szczególny dar - widział ludzkie słabości i błędy. Nie wahał się o nich mówić. Wielu ludziom to jedno mocno przeszkadzało. Jednym z głównych celów jego nauczania była skrucha i pokuta. Nawoływał do odwrócenia się od grzechu, ale nie każdy chciał go słuchać.

W swoich kazaniach skrytykował również Heroda. Ten sprawował władzę w Galilei, a jego życie osobiste budziło zażenowanie społeczeństwa. Herod ożenił się bowiem z Herodiadą. Kim ona była? Żoną jego brata Filipa. Taki związek według prawa żydowskiego był niedopuszczalny. Żonę brata można było poślubić tylko wtedy, gdy ten zmarł. W Biblii nie znajdziemy informacji o tym czy Filip wciąż żył. Jednak sam fakt, że Jan ganił ten związek, jest dowodem na to, że Filip żyć musiał, bowiem po jego śmierci takie małżeństwo byłoby dozwolone. Związek Heroda i Herodiady wywołał też skandal w kraju.

Ewangelia Marka 6,17-18 "Sam Herod bowiem kazał schwytać Jana i wtrącić go do więzienia z powodu Herodiady, żony swego brata Filipa, gdyż pojął ją za żonę. Bo Jan mówił Herodowi: Nie wolno ci mieć żony swego brata."

Jan nie zamierzał milczeć. Głośno mówił, że ten związek jest niemoralny. Nazwał go grzesznikiem. Taka odwaga nie podobała się ani Herodowi, ani Herodiadzie. Dla Heroda Jan był problemem, ale bał się go usunąć bo lud miał Jana za proroka. Dla Herodiady i Heroda, Jan był kimś, kogo trzeba było uciszyć raz na zawsze. Jest to o tyle smutne, że Herod wiedział iż Jan jest święty i chętnie go słuchał.

By mieć jeszcze szansę

Kto kazał ściąć Jana Chrzciciela

Główną inicjatorką egzekucji Jana była Herodiada. Wykazywała się ona bezwzględnością i knowaniami. Pewnego dnia Herod wyprawił wielką ucztę z okazji swoich urodzin. Przeczytać o tym możemy w rozdziale 6 Ewangelii Marka i 14 Mateusza. Zaprosił na nią dostojników, dowódców wojskowych i najważniejszych mieszkańców Galilei. Uczta była huczna - jedzenia i wina nie brakowało.

Podczas tej rozpusty córka Herodiady, tj. Salome, zatańczyła przed Herodem i jego gośćmi. Jej taniec tak zachwycił Heroda, że ten w przypływie entuzjazmu obiecał spełnić każde jej życzenie. Szalone słowa! Kto normalny mając taką władzę wypowiada coś takiego? Salome poszła do matki, aby zapytać, o co poprosić. Herodiada nie miała wątpliwości. Wykorzystując okazję, kazała córce zażądać głowy Jana Chrzciciela na tacy. Salome wróciła do Heroda i wypowiedziała swoje życzenie.

Ewangelia Marka 6,24-25 "Ona więc wyszła i zapytała swoją matkę: O co mam prosić? A ta odpowiedziała: O głowę Jana Chrzciciela. Natychmiast też weszła z pośpiechem do króla i prosiła: Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela."

 

Herod i jego dylemat

Herod nie był zadowolony z takiego obrotu sprawy. Wcześniej obiecał jednak spełnić każde jej życzenie. Mimo to żądanie Salome go przeraziło. Jan był dla niego kimś ważnym. Herod wiedział, że Jan jest sprawiedliwym człowiekiem. Kuriozalne jest to, że nawet słuchał jego słów z szacunkiem. Ewangelia mówi, że Herod lubił słuchać Jana, choć ten go krytykował. Wiedział, że Jan jest prorokiem i że wielu ludzi go szanuje.

Ewangelia Marka 6,20 "Herod bowiem obawiał się Jana, wiedząc, że jest człowiekiem sprawiedliwym i świętym, i miał wzgląd na niego, a słuchając go, wiele czynił; i chętnie go słuchał."

Problem w tym, że Herod złożył przysięgę przed gośćmi. Nie chciał się z niej wycofać, stracił by przez to twarz. W końcu pod presją sytuacji i dumy, wydał rozkaz. Zabić człowieka z powodu własnej dumy? Chore ale niestety prawdziwe. Strażnicy zostali wysłani do więzienia, gdzie przebywał Jan. Tam prorok boży został ścięty. Jego głowa została przyniesiona na tacy i wręczona Salome. Ona z kolei oddała ją swojej matce, Herodiadzie. Wersety te, przy okazji uczą nas, by nie rzucać słów na wiatr. Nim coś komuś obiecamy lub złożymy przysięgę, warto zastanowić się czy jest ona warta wypowiedzenia. W Starym Testamencie przeczytać możemy o Jefte, które również wypowiedział słowa, a później ich żałował. Więcej o tym w artykule: Czy Jefta złożył w ofierze swoją córkę.

Salome z głową św. Jana Chrzciciela
Obraz: Salome z głową św. Jana Chrzciciela - 1630 - Leonaert Bramer

 

Kim był Herod Antypas?

Herod Antypas to ponura postać. Był synem Heroda Wielkiego, który rządził Judeą, gdy urodził się Jezus. W przeciwieństwie do swojego ojca, nie miał tytułu króla. Po śmierci Heroda Wielkiego królestwo zostało podzielone na cztery części (tetrarchie). Jedną z nich a dokładniej Galileę z Pereą, objął właśnie Herod Antypas. Kto to tetrarcha? To tytuł nadawany władcy, który sprawował władzę nad jedną z części podzielonego królestwa lub prowincji. Tetrarcha nie miał pełnej suwerenności. Nie był też uważany za króla. Sprawował jednak ograniczoną władzę pod nadzorem wyższej władzy, czyli Rzymu. 

Ponieważ nie był królem, a kontrolę nad nim miał Rzym, Antypas żył w strachu. Bał się, że straci swoją pozycję. Jego życie osobiste siało zgorszenie. Związek z Herodiadą był kontrowersyjny i sprzeczny z prawem żydowskim. Za jego życia wybuchła wojna z Aretasem z Nabatei. Wojska Heroda poniosły klęskę. Po śmierci cesarza rzymskiego Tyberiusza, do władzy doszedł Kaligula. Został on przed nim oskarżony o zdradę. Co gorsza dla niego - oskarżał go jego bratanek Agryppa, chiał on bowiem przejąć we władanie jego ziemie. Kaligula uwierzył oskarżeniom i wydał Heroda na wygnanie. Podobno miejscem jego pobytu mogła być Galia lub Półwysep Iberyjski.

By mieć jeszcze szansę

Dlaczego Jezus uważał Jana za największego człowieka?

Wróćmy teraz do Jana Chrzciciela. Jezus powiedział, że Jan był największym człowiekiem na Ziemi.

Mowa o tym, w Ewangelii Mateusza 11,11 "Zaprawdę powiadam wam: Nie powstał z tych, którzy rodzą się z kobiet, większy od Jana Chrzciciela. Ale ten, kto jest najmniejszy w królestwie niebieskim, jest większy niż on." 

Dla Jezusa Jan był kimś wyjątkowym. Zrezygnował z wygód aby głosić prawdę - całkowicie oddał swoje życie Bogu. Był prorokiem Bożym, który przygotował drogę dla Zbawiciela. Nie zależało mu na bogactwie ani na zaszczytach. Nie bał się mówić prawdy, nawet gdy ta była niewygodna dla odbiorcy. Nie zważał też na to, że wypowiadane słowa mogłyby przynieść mu problemy. Co zresztą miało miejsce bo przez nie wylądował w więzieniu i stracił życie.

Jego misja była bardzo ważna. Miał przygotować ludzi na przyjście Mesjasza. Przez chrzest w Jordanie zachęcał innych do nawrócenia. Głosił, że nadchodzi ktoś większy niż on. Ktoś, kto przyniesie Ducha Świętego. Tym kimś był oczywiście Jezus Chrystus.

Jezus z pewnością widział w nim odwagę i szczerość. Jan Chrzciciel spełnił proroctwo, które mówiło: "Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę PANA, prostujcie na pustyni ścieżkę naszego Boga." - Izajasza 40,3. Jego życie i nauczanie były pełne pokory i poświęcenia. Jezus doceniał jego wierność i bezkompromisowość.

 

Ale ten, kto jest najmniejszy w królestwie niebieskim, jest większy niż on

Jednak Jezus rzekł coś zaskakującego. Powiedział, że "Nie powstał .. większy od Jana Chrzciciela. Ale ten, kto jest najmniejszy w królestwie niebieskim, jest większy niż on". On, czyli Jan. Cóż mogły znaczyć te słowa? Przed Janem byli przecież inni wielcy, jak chociażby Adam, Mojżesz, Abraham, Eliasz, Jeremiasz czy Izajasz.

Jan reprezentował ostatniego proroka Starego Przymierza. Otwierał drogę do Nowego Przymierza. Miał przywilej rozmawiać z Mesjaszem - tym o którym prorokowali poprzednicy. Cały Stary Testament przygotowywał Izraelitów na przyjście Tego Jedynego. Jan nie dość, że był tym, który Go widział, to jeszcze miał przywilej ochrzcić Zbawiciela. Niesamowite wyróżnienie!

Jezus wskazał też, że prawdziwa wielkość jest w królestwie Bożym a nie na Ziemi. Królestwo niebieskie to większa bliskość z Bogiem. Jezus wraz z sobą przyniósł jej część na Ziemię. Jest to jednak tylko namiastka tego, co znajdziemy gdy się tam udamy. W królestwie Bożym z pewnością życie wygląda całkiem inaczej. Z tego też powodu, nawet najmniejszy w królestwie niebieskim jest bliżej Boga niż Jan. Każdy anioł ma bowiem dostęp do pełni łaski Bożej. Dopóki jednak żyjemy na tym świecie, nie możemy doświadczyć jej w pełni. Jezus tym samym pokazuje, że prawdziwa wielkość jest w Bożej obecności. Królestwo niebieskie to nowe życie, pełne Bożej miłości.

Zdjęcie główne: obraz Uczta Heroda - 1633 - Peter Paul Rubens.

Zapraszamy również do zapoznania się z naszymi pozostałymi artykułami:

Poranek

By mieć jeszcze szansę